Gra:Strona 278,85: Różnice pomiędzy wersjami
Z Nondanych
(Automagiczne informacje) |
m (aktualizuję metryki) |
||
(Nie pokazano 5 pośrednich wersji utworzonych przez tego samego użytkownika) | |||
Linia 1: | Linia 1: | ||
{{Gra |
{{Gra |
||
|glebokosc=6 |
|||
|typy=Zwykła strona |
|typy=Zwykła strona |
||
|wątki=Budzisz się... (strona 1) |
|wątki=Budzisz się... (strona 1) |
||
Linia 10: | Linia 11: | ||
|pierwszyautor=Vae |
|pierwszyautor=Vae |
||
|autorzy=Ryk#Tespis#Vae#Wishnia#ZelDelet# |
|autorzy=Ryk#Tespis#Vae#Wishnia#ZelDelet# |
||
|odwiedziny= |
|odwiedziny=119 |
||
|uni_odwiedziny= |
|uni_odwiedziny=84 |
||
|odsetek_wyjść=0,0000 |
|odsetek_wyjść=0,0000 |
||
|średni_czas= |
|średni_czas=12,2941 |
||
|s_w_z1=Gra:Strona 278.86 |
|s_w_z1=Gra:Strona 278.86 |
||
|s_w_l1= |
|s_w_l1=63 |
||
|s_w_z2= |
|s_w_z2=Gra:Strona 278,666 |
||
|s_w_l2= |
|s_w_l2=28 |
||
|s_w_z3= |
|s_w_z3=(inne) |
||
|s_w_l3= |
|s_w_l3=28 |
||
|linkuje=Strona 278,666# |
|linkuje=Strona 278,666# |
||
|redlinkuje=Strona 1268#Strona 1269# |
|redlinkuje=Strona 1268#Strona 1269# |
Aktualna wersja na dzień 20:03, 23 sie 2021
Strona 278,85 Strona Gry | |
---|---|
Typ strony | Zwykła strona |
Wątek | Budzisz się... (strona 1) |
Motywy | Ogień, Sąsiad, Włosy |
Moc konwergencji | 2 – bardzo szczegółowy wątek |
Jakość | |
Linki | |
Linkuje do | Strona 278,666 |
Liczba linkujących | 1 |
Głębokość (od Strona 1) | 6 |
Redlinki | |
Redlinkuje do | Strona 1268, Strona 1269 |
Statystyki | |
Odwiedziny | 119 |
Unikalne odwiedziny | 84 |
Odsetek wyjść | 0,0000% |
Średni czas spędzony na stronie | 12,2941 s |
Inne | |
Data utworzenia | 2008-11-01 20:47:21 |
Data ostatniej edycji | 2020-11-20 16:18:44 |
Ilość wersji | 6 |
Autorzy | Ryk, Tespis, Vae, Wishnia, ZelDelet |
Pierwszy autor | Vae |
Pokaż linkujące i inne pierdoły |
Narzędzia
- Przeglądaj właściwości
- Pokaż najstarsze linkujące
- Pokaż statystyki wejść na tę stronę
- Pokaż statystyki wyjść z tej strony
Strona
Pokaż na Nonsie | Edytuj na Nonsie
Pukasz do drzwi.
– Matka! – słyszysz męski głos dobiegający zza tychże drzwi – Matka! Otwórz drzwi!
– Sam otwórz, chuu, zajęta jestem!
– No dobra… Ale jeśli to znowu Jehowi… To im, kurwa, wypierdolę!
Po kilkunastu sekundach drzwi otwierają się i ukazuje Ci się dwumetrowy osiłek z siekierą. Spogląda na Twoje włosy (które wciąż płoną), szybko blednie i cofa się, upuszczając siekierę z rąk.
– Kim Ty jesteś?! – woła mężczyzna.
Co chcesz odpowiedzieć?