Gra:Strona 3844: Różnice pomiędzy wersjami
(Automagiczne informacje) |
(Automagiczne informacje) |
||
Linia 6: | Linia 6: | ||
|pierwszyautor=Rafael155 |
|pierwszyautor=Rafael155 |
||
|autorzy=Adoor321#Rafael155#Rose rock#Stim#Woody94# |
|autorzy=Adoor321#Rafael155#Rose rock#Stim#Woody94# |
||
|odwiedziny= |
|odwiedziny=38 |
||
|uni_odwiedziny= |
|uni_odwiedziny=19 |
||
|odsetek_wyjść=0,0000 |
|odsetek_wyjść=0,0000 |
||
|średni_czas= |
|średni_czas=46,5000 |
||
|s_w_z1=Gra:Strona 526 |
|s_w_z1=Gra:Strona 526 |
||
|s_w_l1= |
|s_w_l1=11 |
||
|s_w_z2=Gra:Strona |
|s_w_z2=Gra:Strona 413 |
||
|s_w_l2= |
|s_w_l2=7 |
||
|s_w_z3=Gra:Strona |
|s_w_z3=Gra:Strona -676,15 |
||
|s_w_l3= |
|s_w_l3=4 |
||
|s_w_z4=Gra:Strona |
|s_w_z4=Gra:Strona 3844 |
||
|s_w_l4= |
|s_w_l4=4 |
||
|s_w_z5=Gra:Strona |
|s_w_z5=Gra:Strona 3847 |
||
|s_w_l5= |
|s_w_l5=4 |
||
|s_w_z6=Gra:Strona 6675 |
|s_w_z6=Gra:Strona 6675 |
||
|s_w_l6= |
|s_w_l6=4 |
||
⚫ | |||
⚫ | |||
|linkuje=Strona 413# |
|linkuje=Strona 413# |
||
|linkujepliki=Black222.JPG# |
|linkujepliki=Black222.JPG# |
||
⚫ | |||
⚫ | |||
}} |
}} |
||
[[Kategoria:Gra|3844]] |
[[Kategoria:Gra|3844]] |
Wersja z 02:08, 9 lip 2020
Strona 3844 Strona Gry | |
---|---|
Jakość | |
Linki | |
Linkuje do | Strona 413 |
Linkuje do plików | Black222.JPG |
Liczba linkujących | 1 |
Głębokość (od Strona 1) | 1000 |
Redlinki | |
Statystyki | |
Odwiedziny | 38 |
Unikalne odwiedziny | 19 |
Odsetek wyjść | 0,0000% |
Średni czas spędzony na stronie | 46,5000 s |
Inne | |
Data utworzenia | 2012-02-12 11:44:21 |
Data ostatniej edycji | 2020-02-25 11:45:24 |
Ilość wersji | 16 |
Autorzy | Adoor321, Rafael155, Rose rock, Stim, Woody94 |
Pierwszy autor | Rafael155 |
Pokaż linkujące i inne pierdoły |
Narzędzia
- Przeglądaj właściwości
- Pokaż najstarsze linkujące
- Pokaż statystyki wejść na tę stronę
- Pokaż statystyki wyjść z tej strony
Strona
Pokaż na Nonsie | Edytuj na Nonsie
Otwierasz paint i mówisz:
– Po co ja w to wszedłem?
Myślisz i myślisz, i masz!
– Eureka!
I narysowałeś to:
Dumny ze swojego osiągnięcia drukujesz je i wywieszasz w galerii… handlowej. Zwracasz uwagę wszystkich zgromadzonych, pojawiają się pierwsi chętni do kupna tego arcydzieła sztuki za niewyobrażalne dla ciebie sumy. Podchodzi do ciebie pan z francuskim wąsem i akcentem, zaciąga w opustoszałą alejkę, w której znajdują się toalety, wchodzi razem z tobą do kabiny, przyciska do jej drewnianych ścianek i…
Daje Ci dwa bilety - jeden lotniczy, drugi do galerii sztuki. Wręcza swoją wizytówkę i odchodzi w stronę wschodzącego słońca, a ściślej mówiąc wyskakuje przez okno twarzą do wschodzącego właśnie słońca. Nie zastanawiasz się jednak nad tym, ignorujesz potencjalnych kupców, bierzesz bilety i rozpoczynasz przygodę ze sztuką w tle.