Gra:Strona 870,11: Różnice pomiędzy wersjami

Z Nondanych
(Automagiczne informacje)
m (aktualizuję metryki)
 
(Nie pokazano 2 pośrednich wersji utworzonych przez tego samego użytkownika)
Linia 1: Linia 1:
{{Gra
{{Gra
|glebokosc=9
|typy=Zwykła strona
|typy=Zwykła strona
|wątki=Podejrzana dzielnica
|wątki=Podejrzana dzielnica
Linia 15: Linia 16:
|uni_odwiedziny=49
|uni_odwiedziny=49
|odsetek_wyjść=0,0000
|odsetek_wyjść=0,0000
|średni_czas=14,5179
|średni_czas=14,6964
|s_w_z1=Gra:Strona 870,8
|s_w_z1=Gra:Strona 870,8
|s_w_l1=49
|s_w_l1=49
Linia 21: Linia 22:
|s_w_l2=7
|s_w_l2=7
|linkuje=Strona 870,12#
|linkuje=Strona 870,12#
|glebokosc=9
}}
}}
[[Kategoria:Gra|870,11]]
[[Kategoria:Gra|870,11]]

Aktualna wersja na dzień 20:37, 23 sie 2021

Strona 870,11
Strona Gry
Typ strony Zwykła strona
Wątek Podejrzana dzielnica
Motywy Smród fetor nieprzyjemny zapach, Teleportacja
Moc konwergencji 1 – możliwość zerowa
Jakość
Znaczniki moderacji Potrzebuje moderacji, Potrzebuje więcej wyjść
Linki
Linkuje do Strona 870,12
Liczba linkujących 1
Głębokość (od Strona 1) 9
Redlinki
Statystyki
Odwiedziny 56
Unikalne odwiedziny 49
Odsetek wyjść 0,0000%
Średni czas spędzony na stronie 14,6964 s
Inne
Data utworzenia 2010-08-22 00:56:16
Data ostatniej edycji 2013-04-16 17:22:25
Ilość wersji 3
Autorzy Argh!, Luzakdmx, Michalwadas
Pierwszy autor Luzakdmx
Pokaż linkujące i inne pierdoły

Narzędzia

Notatki

1. Musi to mieć sens po zmoderowaniu całego wątku 2. Więcej opcji, skoro możemy sobie o czymś pomyśleć (albo dodać wyrzuty sumienia, które nas zrzuca do piekła. Tylko ze strona 37 jest nadużywana)

Strona

Pokaż na Nonsie | Edytuj na Nonsie

O tak, o tak! Nie musisz mi nic mówić, widziałem wszystko! Zejdź sobie do piwnicy, tam jest teleport. Pomyśl sobie o pewnym miejscu i wejdź do niego – to proste! A teraz... spierCenzura2.svgj! – krzyczy zwierzchnik, wymachując swoją giwerą.

Bez dłuższego namysłu gnasz do jedynych drzwi w tym pomieszczeniu. Otwierasz je i schodzisz na dół.

Teraz już wiesz, skąd się wziął ten okropny zapach szczyn. Piwnicę wypełnia do kolan jakaś ohydna, lepka, niebieskawa maź. Nie zastanawiając się nad tym, co to może być, podbiegasz szybko do teleportu z myślą, że chcesz się znaleźć pod sklepem mięsnym. Ciąg dalszy.