Gra:Strona 4121,41: Różnice pomiędzy wersjami
Z Nondanych
(Automagiczne informacje) |
(Automagiczne informacje) |
||
Linia 6: | Linia 6: | ||
|pierwszyautor=Lajon$ |
|pierwszyautor=Lajon$ |
||
|autorzy=Argh!#Lajon$# |
|autorzy=Argh!#Lajon$# |
||
|odwiedziny= |
|odwiedziny=32 |
||
|uni_odwiedziny= |
|uni_odwiedziny=22 |
||
|odsetek_wyjść=0,0000 |
|odsetek_wyjść=0,0000 |
||
|średni_czas= |
|średni_czas=12,5313 |
||
|s_w_z1=Gra:Strona 1029384756 |
|s_w_z1=Gra:Strona 1029384756 |
||
|s_w_l1= |
|s_w_l1=18 |
||
|s_w_z2=Gra:Strona 86 |
|s_w_z2=Gra:Strona 86 |
||
|s_w_l2=5 |
|s_w_l2=5 |
||
|s_w_z3=Gra:Strona 0,0009 |
|s_w_z3=Gra:Strona 0,0009 |
||
|s_w_l3= |
|s_w_l3=3 |
||
|s_w_z4=Gra:Strona 40 |
|s_w_z4=Gra:Strona 40 |
||
|s_w_l4= |
|s_w_l4=2 |
||
|s_w_z5=Gra:Strona 4121, |
|s_w_z5=Gra:Strona 4121,42 |
||
|s_w_l5= |
|s_w_l5=2 |
||
|s_w_z6=Gra:Strona |
|s_w_z6=Gra:Strona 5,5 |
||
|s_w_l6= |
|s_w_l6=2 |
||
|s_w_z7=Gra:Strona 434 |
|||
|s_w_l7=1 |
|||
|s_w_z8=Gra:Strona. |
|||
|s_w_l8=1 |
|||
|s_w_z9=(inne) |
|||
|s_w_l9=1 |
|||
|linkuje=Strona 86#Strona 0,0009#Strona 4121,42# |
|linkuje=Strona 86#Strona 0,0009#Strona 4121,42# |
||
}} |
}} |
Wersja z 16:07, 18 gru 2019
Strona 4121,41 Strona Gry | |
---|---|
Jakość | |
Linki | |
Linkuje do | Strona 86, Strona 0,0009, Strona 4121,42 |
Liczba linkujących | 1 |
Głębokość (od Strona 1) | 1000 |
Redlinki | |
Statystyki | |
Odwiedziny | 32 |
Unikalne odwiedziny | 22 |
Odsetek wyjść | 0,0000% |
Średni czas spędzony na stronie | 12,5313 s |
Inne | |
Data utworzenia | 2010-08-04 20:57:41 |
Data ostatniej edycji | 2013-04-19 11:39:22 |
Ilość wersji | 2 |
Autorzy | Argh!, Lajon$ |
Pierwszy autor | Lajon$ |
Pokaż linkujące i inne pierdoły |
Narzędzia
- Przeglądaj właściwości
- Pokaż najstarsze linkujące
- Pokaż statystyki wejść na tę stronę
- Pokaż statystyki wyjść z tej strony
Strona
Pokaż na Nonsie | Edytuj na Nonsie
Próbujesz wejść na dach. Rynna okazała się niezbyt wytrzymała, więc postanowiłeś użyć piorunochronu. W połowie drogi zauważasz Panią Krystynę wychylającą się przez okno. Właśnie przerwałeś jej pogaduchy z Panią Jadwigą. Niestety nie udało ci się wejść na górę bloku, spadłeś. Na domiar złego urwałeś jej kabel od internetu. Nie jest dobrze… czujesz ból w kościach i włosach, zupełnie jak tamtego (nie)pamiętnego poranka pierwszego dnia nowego tysiąclecia.
I co teraz?