Gra:Strona 870,5: Różnice pomiędzy wersjami
(Automagiczne informacje) |
(Automagiczne informacje) |
||
Linia 1: | Linia 1: | ||
{{Gra |
{{Gra |
||
|istnieje=true |
|istnieje=true |
||
⚫ | |||
|datautw=2010-08-22 00:22:28 |
|datautw=2010-08-22 00:22:28 |
||
|datamod=2017-03-21 23:24:21 |
|datamod=2017-03-21 23:24:21 |
||
Linia 11: | Linia 10: | ||
|odsetek_wyjść=0,0000 |
|odsetek_wyjść=0,0000 |
||
|średni_czas=16,3571 |
|średni_czas=16,3571 |
||
⚫ | |||
|s_w_z1=Gra:Strona 870,1 |
|||
|s_w_l1=26 |
|||
|s_w_z2=Gra:Strona 870,7 |
|||
|s_w_l2=8 |
|||
|s_w_z3=Gra:Strona 870,6 |
|||
|s_w_l3=6 |
|||
|s_w_z4=Gra:Strona 870,10 |
|||
|s_w_l4=1 |
|||
|s_w_z5=Gra:Strona 870,5 |
|||
|s_w_l5=1 |
|||
}} |
}} |
||
[[Kategoria:Gra|870,5]] |
[[Kategoria:Gra|870,5]] |
Wersja z 21:24, 18 wrz 2019
Strona 870,5 Strona Gry | |
---|---|
Jakość | |
Linki | |
Linkuje do | Strona 870,6, Strona 870,7 |
Liczba linkujących | 1 |
Głębokość (od Strona 1) | 1000 |
Redlinki | |
Statystyki | |
Odwiedziny | 42 |
Unikalne odwiedziny | 21 |
Odsetek wyjść | 0,0000% |
Średni czas spędzony na stronie | 16,3571 s |
Inne | |
Data utworzenia | 2010-08-22 00:22:28 |
Data ostatniej edycji | 2017-03-21 23:24:21 |
Ilość wersji | 9 |
Autorzy | 109.231.48.229, Expert3222, Kolo234, Luzakdmx, Mbot, Michalwadas, Mr obornik, Nnvist, Towarzysz Alchemik |
Pierwszy autor | Luzakdmx |
Pokaż linkujące i inne pierdoły |
Narzędzia
- Przeglądaj właściwości
- Pokaż najstarsze linkujące
- Pokaż statystyki wejść na tę stronę
- Pokaż statystyki wyjść z tej strony
Strona
Pokaż na Nonsie | Edytuj na Nonsie
– Tak tak, wejdź do środka. Zapraszam! – mówi po czym wciąga Cię za rękę do środka. Było to małe pomieszczenie, jednak najbardziej w oczy rzucało się to, że strasznie je szczynami. Aż musiałeś sobie zasłonić rękawem bluzy twarz, żeby nie zwymiotować – Bo widzisz, wciągnąłem Cię tu tylko i wyłącznie po to, bo potrzebuję człowieka, który może zrobić coś dla mnie. Idąc w tą stronę zapewne przechodziłeś obok burdelu. Ten jeb śmieć, Patrick... odebrał mi MOJE dziewczyny! Bo widzisz... jestem alfonsem, ale takim, który nie bawi się w żadne stawianie budyneczków jak w grze „Monopoly”. Ja lubię rozpowszechniać swój towar na szerszą skalę... sam wiesz, o co mi chodzi, mniejsza o to. Mam dla Ciebie takową robótkę, żebyś wziął ten kanister z rogu pokoju, niechcący oblał burdel Patricka i spowodował, że na to, oczywiście niefortunnie, spadnie Ci papieros. – poprawił swoje spodnie celowo ujawniając błyszczący rewolwer za paskiem dodał – Umowa stoi?
Co robisz?