Gra:Strona 936: Różnice pomiędzy wersjami
Z Nondanych
(Automagiczne informacje) |
(Automagiczne informacje) |
||
Linia 6: | Linia 6: | ||
|pierwszyautor=Grrr! |
|pierwszyautor=Grrr! |
||
|autorzy=Grrr!# |
|autorzy=Grrr!# |
||
|odwiedziny= |
|odwiedziny=28 |
||
|uni_odwiedziny= |
|uni_odwiedziny=26 |
||
|odsetek_wyjść=0,0000 |
|odsetek_wyjść=0,0000 |
||
|średni_czas= |
|średni_czas=69,0357 |
||
|s_w_z1= |
|s_w_z1=(wejście) |
||
|s_w_l1= |
|s_w_l1=8 |
||
|s_w_z2= |
|s_w_z2=Gra:Strona 416 |
||
|s_w_l2= |
|s_w_l2=8 |
||
|s_w_z3=(inne) |
|s_w_z3=(inne) |
||
|s_w_l3= |
|s_w_l3=6 |
||
|s_w_z4=Gra:Drogówka/Szczecin/Emilii Gierczak |
|s_w_z4=Gra:Drogówka/Szczecin/Emilii Gierczak |
||
|s_w_l4= |
|s_w_l4=2 |
||
|s_w_z5=Gra:Strona +1,612 |
|s_w_z5=Gra:Strona +1,612 |
||
|s_w_l5= |
|s_w_l5=2 |
||
|s_w_z6=Gra:Strona |
|s_w_z6=Gra:Strona 936 |
||
|s_w_l6= |
|s_w_l6=2 |
||
|s_w_z7=Gra:Strona 936 |
|||
|s_w_l7=1 |
|||
|s_w_z8=Gra:Strona 950 |
|||
|s_w_l8=1 |
|||
|linkuje=Strona 950# |
|linkuje=Strona 950# |
||
|redlinkuje=Strona 939#Strona 949# |
|redlinkuje=Strona 939#Strona 949# |
Wersja z 17:54, 18 gru 2019
Strona 936 Strona Gry | |
---|---|
Jakość | |
Linki | |
Linkuje do | Strona 950 |
Liczba linkujących | 2 |
Głębokość (od Strona 1) | 1000 |
Redlinki | |
Redlinkuje do | Strona 939, Strona 949 |
Statystyki | |
Odwiedziny | 28 |
Unikalne odwiedziny | 26 |
Odsetek wyjść | 0,0000% |
Średni czas spędzony na stronie | 69,0357 s |
Inne | |
Data utworzenia | 2012-12-28 17:46:22 |
Data ostatniej edycji | 2012-12-28 17:46:22 |
Ilość wersji | 1 |
Autorzy | Grrr! |
Pierwszy autor | Grrr! |
Pokaż linkujące i inne pierdoły |
Narzędzia
- Przeglądaj właściwości
- Pokaż najstarsze linkujące
- Pokaż statystyki wejść na tę stronę
- Pokaż statystyki wyjść z tej strony
Strona
Pokaż na Nonsie | Edytuj na Nonsie
– Co zrobić, aby inni uniknęli bycia ofiarą tych dziwnych eksperymentów? – myślisz sobie i planujesz doprowadzenie gościa przed wymiar sprawiedliwości.
Taaaaaak, to konieczne…
– Ale co ja powiem? Nikt mi nie uwierzy – narzekasz w duchu.
Tymczasem doktor staje tuż za Tobą i mówi:
– Chciałbym być sławny, jednak co mi ze sławy, jeśli ktoś dowie się, jak znalazłem ochotnika do eksperymentu?
Potem wstrzykuje Ci w język coś, co sprawia, że ów narząd staje się opuchnięty i drętwy.
Co robisz?
- Uciekam.
- Mierzę się twarzą w twarz ze swoim największym koszmarem.
- Zastanawiam się nad swoim stanem.