Gra:Fantasy/strona 244: Różnice pomiędzy wersjami
Z Nondanych
(Automagiczne informacje) |
(Automagiczne informacje) |
||
| Linia 6: | Linia 6: | ||
|pierwszyautor=Józef Piłsudski |
|pierwszyautor=Józef Piłsudski |
||
|autorzy=Józef Piłsudski# |
|autorzy=Józef Piłsudski# |
||
|odwiedziny= |
|odwiedziny=73 |
||
|uni_odwiedziny= |
|uni_odwiedziny=59 |
||
|odsetek_wyjść=0,0000 |
|odsetek_wyjść=0,0000 |
||
|średni_czas= |
|średni_czas=13,8493 |
||
|s_w_z1=Gra:Fantasy/strona 235 |
|s_w_z1=Gra:Fantasy/strona 235 |
||
|s_w_l1= |
|s_w_l1=47 |
||
|s_w_z2=Gra:Fantasy/strona 248 |
|s_w_z2=Gra:Fantasy/strona 248 |
||
|s_w_l2= |
|s_w_l2=14 |
||
|s_w_z3=Gra:Fantasy/strona 242 |
|s_w_z3=Gra:Fantasy/strona 242 |
||
|s_w_l3= |
|s_w_l3=4 |
||
|s_w_z4=Gra:Fantasy/strona śmierć |
|s_w_z4=Gra:Fantasy/strona śmierć |
||
|s_w_l4= |
|s_w_l4=4 |
||
|s_w_z5=Gra:Strona +43 |
|s_w_z5=Gra:Strona +43 |
||
|s_w_l5= |
|s_w_l5=4 |
||
|s_w_z6=Gra:Strona główna |
|||
|s_w_l6=3 |
|||
|zawierachoose=prawda |
|zawierachoose=prawda |
||
|linkujelos=Fantasy/strona 248#Fantasy/strona śmierć# |
|linkujelos=Fantasy/strona 248#Fantasy/strona śmierć# |
||
Wersja z 23:14, 8 lip 2020
| Fantasy/strona 244 Strona Gry | |
|---|---|
| Jakość | |
| Linki | |
| Zawiera znacznik <choose> | prawda |
| Linkuje losowo do | Fantasy/strona 248, Fantasy/strona śmierć |
| Liczba linkujących | 1 |
| Głębokość (od Strona 1) | 1000 |
| Redlinki | |
| Statystyki | |
| Odwiedziny | 73 |
| Unikalne odwiedziny | 59 |
| Odsetek wyjść | 0,0000% |
| Średni czas spędzony na stronie | 13,8493 s |
| Inne | |
| Data utworzenia | 2013-08-07 09:46:57 |
| Data ostatniej edycji | 2013-08-07 09:47:12 |
| Ilość wersji | 2 |
| Autorzy | Józef Piłsudski |
| Pierwszy autor | Józef Piłsudski |
| Pokaż linkujące i inne pierdoły | |
Narzędzia
- Przeglądaj właściwości
- Pokaż najstarsze linkujące
- Pokaż statystyki wejść na tę stronę
- Pokaż statystyki wyjść z tej strony
Strona
Pokaż na Nonsie | Edytuj na Nonsie
Bijesz więźnia, on jednak wciąż nie chce się przyznać. W końcu umiera.
Wychodzisz z lochu.
- – Co narobiłeś, durniu? – pyta komendant. – Myślałem, że jesteś mądrzejszy. Zejdź mi z oczu!
Aby nie denerwować komendanta wychodzisz na zewnątrz i pzechadzasz się po mieście.
W końcu zaczepiają cię cztery pijane krasnoludy. Mimo że bardzo starasz się unikać walki, nie dają ci wyboru.
Najpier ścinasz dwie głowy jednym cięciem, potem wykonujesz skomplikowany piruet, dzięki któremu unikasz rozchlastania toporem na pół i pozbawiasz życia kolejnego krasnoluda. W końcu stajez naprzeciw ostatniego z nich.
Krasnolud okrywa w sobie siłę i zabija cię, rzucając toporem.
