Gra:Strona 1.000.000,d4: Różnice pomiędzy wersjami
Z Nondanych
(Automagiczne informacje) |
(Automagiczne informacje) |
||
| Linia 10: | Linia 10: | ||
|pierwszyautor=77.113.52.231 |
|pierwszyautor=77.113.52.231 |
||
|autorzy=77.113.52.231#DomQ#Maanvaiva#Meddle#Ostrzyciel#ZelDelet# |
|autorzy=77.113.52.231#DomQ#Maanvaiva#Meddle#Ostrzyciel#ZelDelet# |
||
|odwiedziny= |
|odwiedziny=30 |
||
|uni_odwiedziny= |
|uni_odwiedziny=20 |
||
|odsetek_wyjść=0,0000 |
|odsetek_wyjść=0,0000 |
||
|średni_czas= |
|średni_czas=13,1000 |
||
|s_w_z1=Gra:Strona 1.000.000,d3 |
|s_w_z1=Gra:Strona 1.000.000,d3 |
||
|s_w_l1= |
|s_w_l1=15 |
||
|s_w_z2=Gra:Strona -25 |
|s_w_z2=Gra:Strona -25 |
||
|s_w_l2= |
|s_w_l2=5 |
||
|s_w_z3=Gra:Strona 5334 |
|s_w_z3=Gra:Strona 5334 |
||
|s_w_l3= |
|s_w_l3=5 |
||
|s_w_z4=(inne) |
|s_w_z4=(inne) |
||
|s_w_l4= |
|s_w_l4=5 |
||
|linkuje=Strona 5334# |
|linkuje=Strona 5334# |
||
}} |
}} |
||
Wersja z 03:21, 11 gru 2020
| Strona 1.000.000,d4 Strona Gry | |
|---|---|
| Typ strony | Zwykła strona |
| Wątek | Milionerzy |
| Motywy | Dżin, Czary magia zaklęcia, Publiczność, Ból, Brzuch, Hubert Urbański, Supermoc moc |
| Moc konwergencji | 1 – możliwość zerowa |
| Jakość | |
| Linki | |
| Linkuje do | Strona 5334 |
| Liczba linkujących | 1 |
| Głębokość (od Strona 1) | 1000 |
| Redlinki | |
| Statystyki | |
| Odwiedziny | 30 |
| Unikalne odwiedziny | 20 |
| Odsetek wyjść | 0,0000% |
| Średni czas spędzony na stronie | 13,1000 s |
| Inne | |
| Data utworzenia | 2010-02-13 17:09:48 |
| Data ostatniej edycji | 2019-04-10 12:21:54 |
| Ilość wersji | 6 |
| Autorzy | 77.113.52.231, DomQ, Maanvaiva, Meddle, Ostrzyciel, ZelDelet |
| Pierwszy autor | 77.113.52.231 |
| Pokaż linkujące i inne pierdoły | |
Narzędzia
- Przeglądaj właściwości
- Pokaż najstarsze linkujące
- Pokaż statystyki wejść na tę stronę
- Pokaż statystyki wyjść z tej strony
Strona
Pokaż na Nonsie | Edytuj na Nonsie
Dżin wypowiada pod nosem jakieś dziwne słowa. Nic się nie dzieje. Publiczność się zbliża, nagle czujesz ból w okolicy brzucha. Publiczność wciąż się zbliża, a brzuch boli coraz mocniej. Dżin się zmył. Publiczność zaraz cię dorwie, już nie wytrzymujesz. Cała horda zaczyna się zatruwać. Ludzie padają jak kostki domina, a Hubert Urbański nie żyje, tak jak operatorzy kamery, reżyser i inni. Ty żyjesz, lecz sam nie wiesz jakim cudem. Uratowała cię moc. Zobacz, co dalej.
