Gra:Strona 201205
Strona 201205 Strona Gry | |
---|---|
Typ strony | Zwykła strona |
Wątek | Szachy ze Śmiercią |
Motywy | Administracja Nonsensopedii, Chomik, Dziki słoń z serem zamiast głowy, Pogrzeb pochówek, Wygrana zwycięstwo, Zmartwychwstanie wskrzeszenie rezurekcja |
Moc konwergencji | 1 – możliwość zerowa |
Jakość | |
Linki | |
Transkluduje | Strona pochówek2 |
Liczba linkujących | 1 |
Głębokość (od Strona 1) | 6 |
Redlinki | |
Statystyki | |
Odwiedziny | 223 |
Unikalne odwiedziny | 104 |
Odsetek wyjść | 3,1390% |
Średni czas spędzony na stronie | 31,2315 s |
Inne | |
Data utworzenia | 2009-11-10 13:53:55 |
Data ostatniej edycji | 2020-07-17 16:14:50 |
Ilość wersji | 12 |
Autorzy | 0michal, 37.30.101.63, 77.113.36.142, Adoor321, Andrzej19, Dowcip68, Emdegger, Kubajakub121 |
Pierwszy autor | 77.113.36.142 |
Pokaż linkujące i inne pierdoły |
Narzędzia
- Przeglądaj właściwości
- Pokaż najstarsze linkujące
- Pokaż statystyki wejść na tę stronę
- Pokaż statystyki wyjść z tej strony
Strona
Pokaż na Nonsie | Edytuj na Nonsie
Śmierć szerzej otworzyła (otworzył?) oczy.
– Jakim cudem wygrałeś? – spytała z niedowierzaniem. – Przecież przez tysiąclecia grałam/grałem z wieloma ludźmi i nikt jeszcze ze mną nie wygrał!. Odpowiadasz:
– Jak to? Nie grałaś/grałeś nigdy z żadnym adminem Nonsensopedii? – spytałeś.
– Przecież oni są nieśmiertelni! – mówi – to już mnie nudzi – po chwili wtrąca pod nosem – Możesz wrócić do żywych – dodaje, po czym zniknęła.
Drewniany chomik rzucił jeszcze w twoją stronę pogardliwe Zbezrurownik i odjechał na grzbiecie słonia z serem zamiast głowy. A ty jesteś żywy. Szkoda tylko, że już zdążyli cię pochować.
A więc…
Zostałeś pochowany na cmentarzu, ale okazało się, że wcale nie jesteś martwy. Budzisz się w ciasnej i ciemnej trumnie z przeklętym awokado i butelką o nieznanej zawartości w kieszeni. Awokado zmienia się w pomarańczę. Chwilę potem pojawia się drugie awokado.
Co robisz?
- Wypijam zawartość butelki na stronie 111,1.
- Wylewam zawartość butelki na stronie 009.
- Zjadam pomarańczę – na stronie 4817.
- Wychodzę z trumny i biegnę naprzód nie oglądając się za siebie – strona 11.
- Wychodzę z trumny i tańczę z radości – strona 5.
- Wychodzę z trumny i łapię przejeżdżającą taksówkę.
- Jestem już w trumnie, więc czemu by nie…
- Wychodzę i czytam nagrobek.