Gra:Strona +1,6631: Różnice pomiędzy wersjami
(Automagiczne informacje) |
(Automagiczne informacje) |
||
| Linia 11: | Linia 11: | ||
|wersji=4 |
|wersji=4 |
||
|pierwszyautor=Metallhead |
|pierwszyautor=Metallhead |
||
|autorzy=Metallhead#Ostrzyciel |
|autorzy=Meddle#Metallhead#Ostrzyciel#Wishnia# |
||
|odwiedziny= |
|odwiedziny=18 |
||
|uni_odwiedziny= |
|uni_odwiedziny=14 |
||
|odsetek_wyjść=0,0000 |
|odsetek_wyjść=0,0000 |
||
|średni_czas= |
|średni_czas=9,5556 |
||
|s_w_z1=Gra:Strona +1,663 |
|s_w_z1=Gra:Strona +1,663 |
||
|s_w_l1= |
|s_w_l1=14 |
||
|s_w_z2=Gra:Strona 85 |
|s_w_z2=Gra:Strona 85 |
||
|s_w_l2= |
|s_w_l2=4 |
||
|linkuje=Strona 86#Strona 85# |
|linkuje=Strona 86#Strona 85# |
||
}} |
}} |
||
Wersja z 01:04, 9 lip 2020
| Strona +1,6631 Strona Gry | |
|---|---|
| Typ strony | Zwykła strona |
| Wątek | JKM na Olimpie |
| Motywy | Generał dowódca, Głowa, Zabójstwo morderstwo, List, Dom |
| Moc konwergencji | 2 – bardzo szczegółowy wątek |
| Jakość | |
| Znaczniki moderacji | Potrzebuje moderacji, Potrzebuje humoru, Potrzebuje więcej wyjść |
| Linki | |
| Linkuje do | Strona 86, Strona 85 |
| Liczba linkujących | 1 |
| Głębokość (od Strona 1) | 1000 |
| Redlinki | |
| Statystyki | |
| Odwiedziny | 18 |
| Unikalne odwiedziny | 14 |
| Odsetek wyjść | 0,0000% |
| Średni czas spędzony na stronie | 9,5556 s |
| Inne | |
| Data utworzenia | 2011-07-23 14:40:39 |
| Data ostatniej edycji | 2019-04-10 12:20:49 |
| Ilość wersji | 4 |
| Autorzy | Meddle, Metallhead, Ostrzyciel, Wishnia |
| Pierwszy autor | Metallhead |
| Pokaż linkujące i inne pierdoły | |
Narzędzia
- Przeglądaj właściwości
- Pokaż najstarsze linkujące
- Pokaż statystyki wejść na tę stronę
- Pokaż statystyki wyjść z tej strony
Notatki
alles do dupys
Strona
Pokaż na Nonsie | Edytuj na Nonsie
Ku twojemu zdzwieniu generał po usłyszeniu, że jesteś świadkiem Jehowy bez wahania wpuszcza cię do środka. Gdy przesadzasz próg domu od razu orientujesz się dlaczego ‐ ten gość to pi
ny fanatyk Świadków Jehowy, całe pomieszczenie jest za
}bane egzemplarzami Strażnicy, a na ścianach wiszą obrazy półnagich osób z podpisami "Gorący świadek w mojej okolicy". Mimo wszystko starasz się zachować zimną krew, ignorując gospodarza mówiącego religijne kocopoły, by w najmniej spodziewanym momencie wbić mu nóż w plecy. Dumny ze swojego czynu dobierasz się do jego munduru i nagle orientujesz się, że był to tylko generał brygady, a jego zabicie nie dało ci nic, poza listem gończym. Nie przejmuj się, przejdź tutaj.
