Gra:Strona 1359,17: Różnice pomiędzy wersjami

Z Nondanych
(Automagiczne informacje)
(Automagiczne informacje)
Linia 10: Linia 10:
|pierwszyautor=IHaveCripplingDepression
|pierwszyautor=IHaveCripplingDepression
|autorzy=IHaveCripplingDepression#Runab Berkenetz#
|autorzy=IHaveCripplingDepression#Runab Berkenetz#
|odwiedziny=35
|odwiedziny=66
|uni_odwiedziny=30
|uni_odwiedziny=53
|odsetek_wyjść=0,0000
|odsetek_wyjść=0,0000
|średni_czas=39,8000
|średni_czas=33,0303
|s_w_z1=(inne)
|s_w_z1=Gra:Strona 1359,2
|s_w_l1=20
|s_w_l1=33
|s_w_z2=Gra:Strona 1359,2
|s_w_z2=(inne)
|s_w_l2=15
|s_w_l2=26
|linkuje=Strona 83#
|linkuje=Strona 83#
|s_w_z3=Gra:Strona 83
|s_w_l3=7
}}
}}
[[Kategoria:Gra|1359,17]]
[[Kategoria:Gra|1359,17]]

Wersja z 12:35, 15 maj 2021

Strona 1359,17
Strona Gry
Typ strony Śmierć
Wątek Kariera młynarza
Motywy Młynarz, Praca zawód kariera, krew, Młyn wiatrak
Moc konwergencji 2 – bardzo szczegółowy wątek
Jakość
Linki
Linkuje do Strona 83
Liczba linkujących 1
Głębokość (od Strona 1) 1000
Redlinki
Statystyki
Odwiedziny 66
Unikalne odwiedziny 53
Odsetek wyjść 0,0000%
Średni czas spędzony na stronie 33,0303 s
Inne
Data utworzenia 2020-03-10 20:43:28
Data ostatniej edycji 2020-07-23 07:06:07
Ilość wersji 2
Autorzy IHaveCripplingDepression, Runab Berkenetz
Pierwszy autor IHaveCripplingDepression
Pokaż linkujące i inne pierdoły

Narzędzia


Strona

Pokaż na Nonsie | Edytuj na Nonsie

Pełny odwagi oraz wrodzonej ciekawości wsadzasz ręce do młynka. Słychać satysfakcjonujący dźwięk mielenia, oraz trzask łamanych chrząstek i kości. Uśmiechasz się do siebie głupio, a krew bryzgająca po pokoju przypomina Ci czarne kleksy, które musiałeś opisywać na ostatniej wizycie w psychiatryku. Nagle drzwi do pokoju się otwierają, wchodzi do niego kilku mężczyzn, mimo że nie oczekiwałeś gości. Odruchowo ułożyłeś ręce w gardę, ale tylko upiCenzura2.svgiłeś im garnitury. Nawiązuje się dialog:


OdpiCenzura2.svgcie się ode mnie, jestem profesjonalnym mielinia... mielnikarz... No mam licencję, kCenzura2.svga, leży na stole!

Spokojnie proszę pana, my nie o to, przyszliśmy wręczyć panu Nagrodę Darwina!

Nagrodę... kogo? Ale przecież ja nic życiu nie wygrałem!

Zawsze musi być ten pierwszy raz! Jesteśmy panu wdzięczni za dbanie o pulę genetyczną naszego gatunku i eliminowanie z niej niepotrzebnych errorów. Proszę, niech pan weźmie tą statuetkę.

Po czym wręcza Ci nagrodę, wsadzając pod pachę. Masz ochotę uścisnąć mu rękę, ale nie masz jak, więc wykonujesz ruch salutowania, a potem padasz na ziemię martwy z powodu utraty krwi...