Gra:Fantasy/strona 14: Różnice pomiędzy wersjami

Z Nondanych
(Automagiczne informacje)
(Automagiczne informacje)
 
(Nie pokazano 17 pośrednich wersji utworzonych przez tego samego użytkownika)
Linia 1: Linia 1:
{{Gra
{{Gra
|istnieje=true
|istnieje=true
|datautw=2013-08-06 19:44:11
|średnia=5,0000
|datamod=2016-12-11 21:44:25
|ilośćocen=1
|wersji=4
|pierwszyautor=Józef Piłsudski
|autorzy=5.60.34.185#Dragoniar#Józef Piłsudski#Sir12#
|odwiedziny=732
|uni_odwiedziny=443
|odsetek_wyjść=0,9563
|średni_czas=25,5048
|s_w_z1=Gra:Fantasy/strona 7
|s_w_l1=577
|s_w_z2=Gra:Fantasy/strona 202
|s_w_l2=127
|s_w_z3=Gra:Fantasy/strona 13
|s_w_l3=7
|s_w_z4=Gra:Fantasy/strona 203
|s_w_l4=7
|s_w_z5=Gra:Fantasy/strona śmierć
|s_w_l5=7
|s_w_z6=(inne)
|s_w_l6=7
|linkuje=Fantasy/strona 202#
|linkuje=Fantasy/strona 202#
}}
}}

Aktualna wersja na dzień 10:14, 23 sie 2021

Fantasy/strona 14
Strona Gry
Jakość
Linki
Linkuje do Fantasy/strona 202
Liczba linkujących 1
Głębokość (od Strona 1) 1000
Redlinki
Statystyki
Odwiedziny 732
Unikalne odwiedziny 443
Odsetek wyjść 0,9563%
Średni czas spędzony na stronie 25,5048 s
Inne
Data utworzenia 2013-08-06 19:44:11
Data ostatniej edycji 2016-12-11 21:44:25
Ilość wersji 4
Autorzy 5.60.34.185, Dragoniar, Józef Piłsudski, Sir12
Pierwszy autor Józef Piłsudski
Pokaż linkujące i inne pierdoły

Narzędzia


Strona

Pokaż na Nonsie | Edytuj na Nonsie

Brak gildii
Mag mamrocze chwilę pod nosem.
Winus się nie pomylił. Nadajesz się idealnie – stwierdza mag.
Nie chcę mieć nic więcej wspólnego z całą tą sprawą...
Obawiam się, że masz niewiele do powiedzenia w tej kwestii. Latający Potwór Spaghetti cię wybrał.
No dobra, co jest do zrobienia?
W całej prowincji szerzy się tajemniczy kult, który zbiera paznokcie u stóp należące do niewinnych ludzi. Zapewne jest to związane z rytuałem, który chcą przeprowadzić... Konsekwencje mogą być niewyobrażalne... Udało nam się wykryć jedną z siedzib kultu nieopodal Ischias. Udaj się tam i zinfiltruj ją z Winusem. Zanim jednak to zrobisz udaj się do komendanta straży, Gorlasa. Będziesz potrzebował wyposażenia. Gdyby sprawiał problemy powiedz, że działasz na moje polecenie.
Jak rozkażesz.

Udajesz się do koszar. Na głównym placu trenują żołnierze, a wszędzie unosi się smród potu i krwi, który przyprawia cię o bóle brzucha. W końcu udaje ci się dotrzeć do głównego budynku pełniącego również rolę więzienia.

Czego tu szukasz, cywilu? – pyta cię jeden ze strażników, sądząc po zbroi wysoki rangą, najpewniej sam komendant.
Chcę do was dołączyć.
A skąd mam wiedzieć czy mogę ci zaufać? Nie mogę przyjmować każdego.
Tak chce mag Denaturator. Mam wykonać dla niego pewne zadanie.
Jak rozumiem chodzi o tę sprawę z sektą... I tak mieliśmy wyznaczyć kogoś, aby się nią zajął. Dobrze, dostaniesz swoją szansę, ale złożysz mi raport ze wszystkich swoich działań. Idź do zbrojowni i weź sobie zbroję i miecz, strażniku.
Tak jest – odpowiadasz i natychmiast ruszasz po wyposażenie. Gdy już udaje ci się uzbroić udajesz się z powrotem do Ischias