Gra:Strona 90777,2: Różnice pomiędzy wersjami
(Automagiczne informacje) |
|||
(Nie pokazano 17 wersji utworzonych przez 2 użytkowników) | |||
Linia 1: | Linia 1: | ||
{{Gra |
{{Gra |
||
|typy=Zwykła strona |
|||
|wątki=(brak wątku) |
|||
|motywy=Roman Giertych, Sądownictwo |
|||
|konwergencja=3 – wymagany wspólny element |
|||
|znaczniki=Świetna strona |
|||
|opis=Elektrownia Miodek reference |
|||
|glebokosc=3 |
|||
|istnieje=true |
|istnieje=true |
||
|datautw=2009-03-22 10:37:03 |
|||
|datamod=2009-03-22 10:37:03 |
|||
|wersji=1 |
|||
|pierwszyautor=Vae |
|||
|autorzy=Vae# |
|||
|odwiedziny=182 |
|||
|uni_odwiedziny=147 |
|||
|odsetek_wyjść=0,0000 |
|||
|średni_czas=6,4506 |
|||
|s_w_z1=Gra:Strona 2,3598431 |
|||
|s_w_l1=84 |
|||
|s_w_z2=Gra:Strona 90777 |
|||
|s_w_l2=42 |
|||
|s_w_z3=Gra:Strona 82 |
|||
|s_w_l3=28 |
|||
|s_w_z4=Gra:Strona 169,96 |
|||
|s_w_l4=14 |
|||
|s_w_z5=Gra:Strona 0 |
|||
|s_w_l5=7 |
|||
|s_w_z6=Gra:Strona 69,23 |
|||
|s_w_l6=7 |
|||
|linkuje=Strona 82# |
|linkuje=Strona 82# |
||
}} |
}} |
Aktualna wersja na dzień 22:30, 17 lip 2023
Strona 90777,2 Strona Gry | |
---|---|
Typ strony | Zwykła strona |
Wątek | (brak wątku) |
Motywy | Roman Giertych, Sądownictwo |
Moc konwergencji | 3 – wymagany wspólny element |
Jakość | |
Znaczniki moderacji | Świetna strona |
Linki | |
Linkuje do | Strona 82 |
Liczba linkujących | 5 |
Głębokość (od Strona 1) | 3 |
Redlinki | |
Statystyki | |
Odwiedziny | 182 |
Unikalne odwiedziny | 147 |
Odsetek wyjść | 0,0000% |
Średni czas spędzony na stronie | 6,4506 s |
Inne | |
Data utworzenia | 2009-03-22 10:37:03 |
Data ostatniej edycji | 2009-03-22 10:37:03 |
Ilość wersji | 1 |
Autorzy | Vae |
Pierwszy autor | Vae |
Pokaż linkujące i inne pierdoły |
Narzędzia
- Przeglądaj właściwości
- Pokaż najstarsze linkujące
- Pokaż statystyki wejść na tę stronę
- Pokaż statystyki wyjść z tej strony
Notatki
Elektrownia Miodek reference
Strona
Pokaż na Nonsie | Edytuj na Nonsie
Twoim prawnikiem okazuje się Roman Giertych. Twój obrońca zaczyna przemową godną Cycerona, ale nagle jego mowa zmienia ton i zamiast Cię bronić, wygłasza kreacjonistyczne brednie swojego ojca. Bezradnie patrzysz jak padają coraz głupsze wypowiedzi: "Ziemia ma mniej lat niż twoja stara", "Dinozaury wciąż chodzą po Ziemi, wystarczy rozejrzeć się na Wiejskiej, by się o tym przekonać". Na końcu sięga po ostateczny argument, obalając setki lat badań nad ewolucją opierając się na przykładzie własnym. Karol Darwin wielokrotnie przewrócił się w grobie, wytwarzając więcej prądu od elektrowni Miodek. Żółwie z Galapagos pod wpływem wysłanego zza grobu promieniowania elektromagnetycznego zaczęły tańczyć breakdance'a. A Tobie do wyroku dołożono kilkaset lat schylania się po mydło ze względu na współudział w katastrofie ekologicznej.