Gra:Strona 12345678910
Z Nondanych
Strona 12345678910 Strona Gry | |
---|---|
Typ strony | Zwykła strona |
Wątek | Sąd |
Motywy | Kłopoty tarapaty problem, Sąd |
Moc konwergencji | 3 – wymagany wspólny element |
Jakość | |
Linki | |
Linkuje do | Strona 5, Strona 376, Strona 817 |
Liczba linkujących | 5 |
Głębokość (od Strona 1) | 4 |
Redlinki | |
Redlinkuje do | Strona 5666,098 |
Statystyki | |
Odwiedziny | 554 |
Unikalne odwiedziny | 414 |
Odsetek wyjść | 3,7906% |
Średni czas spędzony na stronie | 15,1745 s |
Inne | |
Data utworzenia | 2008-11-11 14:58:19 |
Data ostatniej edycji | 2019-07-19 15:19:49 |
Ilość wersji | 12 |
Autorzy | 217.212.230.13, 89.79.6.172, Argh!, Del Pacino, Jasnowidzka, Ryk2, Win7, Wrzodek, ZelDelet |
Pierwszy autor | 89.79.6.172 |
Pokaż linkujące i inne pierdoły |
Narzędzia
- Przeglądaj właściwości
- Pokaż najstarsze linkujące
- Pokaż statystyki wejść na tę stronę
- Pokaż statystyki wyjść z tej strony
Strona
Pokaż na Nonsie | Edytuj na Nonsie
Wchodzisz na salę rozpraw. Siadasz sobie w ławce, jak gdyby nigdy nic. Już zaczynasz się orientować, o co toczy się sprawa, aż tu do sali wbiega dwóch uzbrojonych strażników. Jeden z nich bierze cię pod pachę i wynosi na korytarz. Okazuje się, że w sądzie rodzinnym nie wolno tak po prostu wejść sobie na salę jak gdyby nigdy nic podczas rozprawy.
Co robisz? (Niewiele zrobić możesz, no ale...)
- Proponujesz strażnikom zatańczenie macareny w biurze dyrektora.
- Wyrywasz się i biegniesz się pociąć w toalecie dla personelu.
- Przytulasz strażnika i mówisz mu, że jest naprawdę bardzo męski.
- Idziesz po autograf do sędzi Anny Marii Wesołowskiej.