Gra:Strona 512

Z Nondanych
Strona 512
Strona Gry
Typ strony Śmierć
Wątek Budzisz się... (strona 1)
Motywy Nosorożec, Transformacja, Śmierć
Moc konwergencji 1 – możliwość zerowa
Jakość
Linki
Linkuje do Strona 87, Gra
Liczba linkujących 1
Głębokość (od Strona 1) 4
Redlinki
Statystyki
Odwiedziny 155
Unikalne odwiedziny 127
Odsetek wyjść 4,5161%
Średni czas spędzony na stronie 28,9460 s
Inne
Data utworzenia 2007-05-07 19:06:30
Data ostatniej edycji 2010-10-26 15:39:47
Ilość wersji 6
Autorzy 83.11.60.178, 83.31.141.137, 88.199.190.110, 90.156.22.1, D@mi, Przejechana ryba
Pierwszy autor 83.11.60.178
Pokaż linkujące i inne pierdoły

Narzędzia


Strona

Pokaż na Nonsie | Edytuj na Nonsie

Stoisz sobie w miejscu jak debil. Swędzi Cię skóra porośnięta szczeciną. Patrzysz na siebie jako człowieka i myślisz sobie:

Kurczę, ale ja jestem brzydki.

W tym momencie strop pokoju zawala się i wpada przez niego nosorożec bagienny sprzed dwunastu milionów lat. Wśród tumanów kurzu przygniata Ciebie-człowieka swym masywnym cielskiem zabijając go. Po chwili oszołomienia uświadamiasz sobie, co właściwie zaszło. Czytałeś ostatnio taki artykuł o mechanice kwantowej. Okazuje się, że istnieje niezwykle małe, ale różne od zera, prawdopodobieństwo, że atomy tworzące powietrze ułożą się w taki sposób, że powstanie z nich np. nosorożec bagienny sprzed dwunastu milionów lat. Prawdopodobieństwo tego zdarzenia jest mniej więcej takie jak kliknięcie "Nie, nie mam 18 lat" przez gimbusa albo napisanie tejże strony przez setkę szympansów [1].

Wtem niespodziewanie strop ponownie zawala się, tym razem kawałek dalej od poprzedniego miejsca. Przez powstałą dziurę wpada nosorożec bagienny sprzed dwunastu milionów lat przygniatając Cię swym masywnym cielskiem. Giniesz.

Twój wynik wynosi

 
   
     
       (
       
       i
       
         )
         
           e
         
       
       
       12
     
   
   {\displaystyle (-i)^{e}-12}
 

na nieskończoność możliwych. Czyli ani kiepsko, ani dżodżo.

Jak się na to zapatrujesz?

Przypisy

  1. W sumie to nie jest takie głupie…